Od tysięcy lat, odkąd ludzie hodują zwierzęta, było to rzeczą całkowicie naturalną i normalną, że chowano na gospodarstwach i ubijano samodzielnie zwierzęta.
Pełny opis
Od tysięcy lat, odkąd ludzie hodują zwierzęta, było to rzeczą całkowicie naturalną i normalną, że chowano na gospodarstwach i ubijano bez pośredników zwierzęta celem pozyskania mięsa, skór, futer. Rzeźnia była wyborem, a nie przymusem. Z reguły podczas uboju samodzielnie ubijano lub proszono doświadczonego ubojowca z sąsiedniego gospodarstwa.
Odchowane zwierzęta zabijano na mięso w miejscu ich wyhodowania i sporządzano z nich smakowite i zdrowe, pożywne potrawy, wędliny, konserwy.
Tę wolność nam rolnikom odebrano po raz pierwszy w historii ludzkości przez tyranistyczną Unię Europejską, która zabezpiecza interesy lobbystów.
Od kilku lat tyranistyczna Unia Europejska zakazała uboju, komplikując gospodarzenie i życie rolnikom i hodowcom.
Rolnicy są zmuszani do sprzedaży zwierząt po zaniżonych cenach do rzeźni, często poniżej progu opłacalności. Mi handlarze bydła proponowali kiedyś 1 złoty za kilogram zdrowej, ekologicznej wołowiny.
Zwierzęta muszą przeżywać traumę transportu i bestialskiego mordu w rzeźniach.
Ubite zwierzęta w postaci tusz mięsa trafiają do fabryk, gdzie mięso jest zatruwane chemikaliami i pompowane wodą.
Takie trujące sztuki mięsa leżą potem w supermarketach w bardzo wysokich cenach.
Mięso, które przechodzi przez pośredników jest toksycznym i drogim oszustwem napompowanym wodą i chemikaliami.
Uciążliwość i nieludzkość transportu zwierząt do rzeźni pokazuje, że zwierząt nie należy transportować, lecz należy ubijać w miejscu wyhodowania i chowu, aby im zaoszczędzić stresu i zbędnych cierpień.
Zatem należy przywrócić chłopom prawo do uboju gospodarczego na gospodarstwie.
Proste? - Proste.